W tym roku wybraliśmy się na królewską wycieczkę do Wielkiej Brytanii. Przywitał nas Royal Pavilion w Brighton, następnie Londyn i The Tower of London nie tylko z przepięknymi insygniami królewskimi, ale również mroczną historią tego miejsca. St. Paul’s Cathedral wraz z pomnikiem królowej Anny. Następnie udaliśmy się na podbój Kornwalii- przenieśliśmy się w czasie 5000lat w Stonehenge, przez czasy Rzymian w Bath. Kolejnego dnia udaliśmy się w tropiki rajskich ogrodów Eden Project, żeby następnie przenieść się na koniec świata. Spowity magiczną mgłą Land’s End zapierał dech w piersiach. W uroczej, niewielkiej mieścinie Marazion widzieliśmy jak z morza wyłania się wyspa pływowa St. Michael’s Mount. Położone na klifach,z widokiem na wzburzone morze, ruiny zamku w Tintagel pozwalały poczuć się jak w średniowiecznej baśni o królu Arturze. Spacer po malowniczym St. Ives sprawił, że poczuliśmy ducha surfingu. Po intensywnych dniach w Kornwalii nadszedł znowu czas na Londyn. Lepszej pogody nie moglibyśmy sobie wymarzyć! Z wizytą udaliśmy się do Buckingham Palace i dostarczyliśmy Jego Wysokości zaproszenie na obchody 80-lecia naszej szkoły. Król Karol z przychylnością na nie zareagował. Jeśli obowiązki pozwolą… My tymczasem zatopiliśmy się w atmosferze stolicy spacerując po najważniejszych miejscach… aby późnym wieczorem pożegnać Londyn Wszystko to dzięki świetnej organizacji p. Marty z biura TravelArt!
