Urodził się ponad lat temu, bo 13 lutego 1925r.
W tym roku okrągłe urodziny obchodzi nasz absolwent, p. Kazimierz Garliński, który zaraz po wojnie w latach 1945-49 uczęszczał do naszego ogólniaka, który swoją siedzibę miał jeszcze w Sławie! Tu poznał swoją żonę Janinę (śp.), jedyną dziewczynę w 6-osobowej klasie. Jako “mocno podrośnięty” licealista (już 20-latek), niezbyt chętnie chodził do szkoły, bo myślał już o usamodzielnieniu się, ale chciał też skończyć studia – Politechnikę Wrocławską. Po naszej szkole swoje dorosłe życie związali więc najpierw na wiele lat z Wrocławiem, później od lat 70- tych mieszkali w Szklarskiej Porębie, gdzie pan Kazimierz wybudował dom oraz małą elektrownię wodną. Z pewnością życie blisko natury, ruch, oddawanie się swoim pasjom (pszczelarstwo!) oraz zdrowe odżywianie jest jego receptą na długowieczność!
Planowaliśmy Złotego Bolesława przekazać szanownemu Jubilatowi osobiście, niestety jego stan zdrowia pogorszył się i wizyta była niemożliwa.
Życzymy panu Kazimierzowi dużo zdrowia i siły.